[ Pobierz całość w formacie PDF ]
//-->Tytuł oryginałuTHE INVISIBLE LIFE OF IVAN ISAENKOCopyright © 2016 by Scott StambachPublished by arrangement with St. Martin’s Press, LLCAll rights reservedProjekt okładkiMagdalena ZawadzkaZdjęcie na okładce© Wojciech Zwolinski/Arcangel Images;Emerald Shatto/Arcangel ImagesRedaktor prowadzącyMonika KalinowskaRedakcjaAnna Płaskoń-SokołowskaKorektaMaciej KorbasińskiISBN 978-83-8097-814-0Warszawa 2016WydawcaPrószyński Media Sp. z o.o.02-697 Warszawa, ul. Rzymowskiego 28www.proszynski.plMojej Mamie, której imię brzmi piękniew każdym języku+Dla JosephinePRZEDMOWAPoniższy tekst został odnaleziony przez irlandzkiego dziennikarza podczas kręceniafilmu dokumentalnego na terenie szpitala dziecięcego w Mozyrzu na Białorusi. Spisanogo niemal nieczytelnym pismem na wystrzępionych, poplamionych rozmaitymisubstancjami, od kawy po barszcz, kartkach. Kilka lat później za sprawą szereguzbiegów okoliczności trafiły one w ręce pełnego zapału doktoranta nowojorskiegouniwersytetu, W.P. Kalisha, który scalił i zredagował tekst, a następnie przepisał go nakomputerze.Autorem tekstu był siedemnastoletni pacjent wspomnianego już szpitala, IwanIsajenko. Z powodów, które szybko staną się oczywiste, Iwan będzie znacznie lepszymnarratorem własnej historii niż ktokolwiek z nas, pozostawmy więc to zadanie w jegorękach. Na razie chcielibyśmy jedynie podkreślić dwie kwestie, by naświetlić kontekstcałej opowieści, jak również naszą rolę w jej publikacji.Po pierwsze, jak większość pacjentów szpitala dla ciężko chorych dzieci w Mozyrzu,Iwan cierpiał na kilka poważnych schorzeń stanowiących najprawdopodobniej skutekdziałania chmury radioaktywnych pyłów, które dostały się do atmosfery w następstwiewybuchu reaktora atomowego w Prypeci na Ukrainie 26 kwietnia 1986 roku. Z powodubraku współpracy ze strony personelu szpitala nie znamy dokładnej diagnozy, jednakamerykańscy lekarze, z którymi konsultowaliśmy ten przypadek, orzekli, że Iwannajprawdopodobniej urodził się z zespołem Bealsa, któremu towarzyszyło kilka innychanomalii genetycznych.Po drugie, choć staraliśmy się zachować historię Iwana w jej pierwotnej formie,uznaliśmy za konieczne wprowadzenie kilku drobnych zmian. Przede wszystkimpoprawiliśmy błędy gramatyczne oraz interpunkcyjne tam, gdzie intencje autora byłydla nas jasne. Poza tym w kilku przypadkach Iwan używa słowa typowego jedynie dlajęzyka rosyjskiego albo takiego, którego konotacje trudno w tłumaczeniu oddać.W takich sytuacjach pozostawialiśmy w tekście rosyjski zwrot, dodając jedynie przypiswyjaśniający jego znaczenie. Zdarzały się również rosyjskie idiomy, niemającebezpośredniego angielskiego odpowiednika. W takich przypadkach zastępowaliśmy jeangielskimi idiomami o najbardziej zbliżonym znaczeniu albo też tłumaczyliśmy takiezdanie omownie, byle tylko zachować sens.Zanim jednak oddam czytelników w ręce Iwana, chciałbym opowiedzieć pewną
[ Pobierz całość w formacie PDF ]