[ Pobierz całość w formacie PDF ]

"Książka i Wiedza" Warszawa

P r i n t e d in P o land

Marzec 1950 rok

 

M-l-11152

Tłoczono 5O.OOO + 700 egzemplarzy

Z a k ł a d y  G r a f i c z n e "Książka i Wiedza" w Krakowie

Obj. 4 i 1/4 ark. Papier druk. sat. rot. V kl. 80 g. Format 58,2 cm. Nr zam. 44 Oddano do składania 20. II. 50. Druk ukończono w kwietniu 1950.

 

 

Andrzej Nowicki

Chłopi a Biskupi

 

 

R o z d z i a ł   I

HIERARCHIA KOŚCIELNA PRZECIW MASOM LUDOWYM

 

Czytamy w starych kronikach, że około roku 1034

 

"Wybuchł w ziemi Lachów bunt, powstali chłopi i pozabijali swoich biskupów..." 1

 

"Rzucili się no swych panów i sięgnęli po wła­dzę... Przeciw biskupom i kapłanom bożym rozpo­częli bunt i jednych mieczem, drugich kamieniami pomordowali"2.

 

Znane nam z imienia klasztory wszystkie bez wyjątku w tym czasie upadły. Z czterech stolic biskupich, to jest arcybiskupstwa w Gnieźnie i biskupstw w Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu, żadne nie przetrzymało tej burzy. W opusto­szałych kościołach dzikie zwierzęta założyły swe legowiska... 3

 

Co wywołało tę burzę pierwszego w naszych dziejach buntu chłopskiego? Jakie były przyczyny nienawiści chło­pów do biskupów? Źródła historyczne umożliwiają wylicze­nie pięciu głównych przyczyn:

 

1  Kronika ruska Nestora.

2  Kronika Galia Bezimiennego.

3 Stanisław Kętrzyński, "Kazimierz Odnowiciel", Kraków 1899, str. 15, 59.

 

Po pierwsze, biskupi, jako przedstawiciele nowej wiary, swoim autorytetem popierali i uświęcali przeobraże­nia społeczne 4 polegające na odbieraniu ziemi członkom rodów i nadawaniu jej biskupom, klasztorom i rycerzom. Wolni członkowie rodów, którzy tę ziemię dotąd wspól­nie uprawiali, byli w wyniku tych przeobrażeń bądź wypędzani, bądź przekształcani w chłopów zależnych od bi­skupów, opatów i panów, którym zostali przez księcia "darowani". Rozbicie pierwotnego ustroju rodowego z inicja­tywy biskupów dokonane zostało z krzywda, olbrzymiej więk­szości społeczeństwa, której narzucono panowanie klasowe garstki obszarników w sutannach, habitach i zbrojach. "Zadzierzgnął się wówczas ostry konflikt między krzywdzo­nym a krzywdzącym, między wyzutym ze swego i wzboga­conym. Walka ta trwać miała przez całe tysiąclecie. Po jednej stronie znalazł się kościół, książę, formalny autor tych przesiedleń, rugów i darowizn ludności oraz ci wszyscy, którzy przez takie darowizny stawali się panami, właścicielami wielkiego majątku ziemskiego; po drugiej stronie stał ogół społeczeństwa, z wyjątkiem właśnie tej grupy uprzywi­lejowanej" 5.

 

Po drugie, biskupi, uposażani przez księ­cia w ziemię i ludzi, stanowili tę kate­gorię obszarników, która najciężej gnę­biła darowanych sobie chłopów. Aleksan­der Świętochowski trafnie wykrywa przyczynę biskupiego okrucieństwa w stosunku do chłopów.

 

"Kler podtrzymywał niewolę i rozszerzał. Za­prawiony do okrucieństwa w przymusowym nawra­caniu pogan nie czuł wcale wyrzutów sumienia z powodu ujarzmiania włościan. Nie cofał się nawet przed fałszowaniem przywilejów, ażeby mocniej wy­zyskiwać swych poddanych" 6.

 

Po trzecie, biskupi nałożyli na całą lud­ność haracz dziesięcin. Już za Bolesława Chro­brego, w roku 1022, wybuchła w Polsce — mówicie słowami Długosza — "straszliwa zawierucha", czyli bunt przeciw płaceniu dziesięcin. Przywódców buntu ścięto 7. Przymus płacenia dziesięciny był jedną z głównych przyczyn oporu pogan przeciw przyjmowaniu chrześcijaństwa, jak to wy­raźnie oświadczyli Szczecinianie spowiednikowi księcia pol­skiego Władysława Hermana, Niemcowi, biskupowi Ottono­wi Mistelbachowi:

 

"U was, chrześcijan, pełno jest łotrów i złodziei; u was ucina się ludziom ręce i nogi, wyłupuje oczy, torturuje w więzieniach; u nas, pogan, tego wszyst­kiego nie ma, toteż nie chcemy takiej religii!

U was księża dziesięciny biorą, nasi kapłani zaś utrzymują się, jak my wszyscy, pracą własnych rąk" 8.

 

Po czwarte, pierwsi biskupi, opaci, księża byli cudzoziemcami i agentami cesa­rza niemieckiego i prowadzili politykę sprzeczną z interesami ludności pol­skiej. Podobnie dziś duchowieństwo katolickie otoczone jest nienawiścią ludów kolonialnych Azji i Afryki głównie z powodu rozpowszechnionego — i stwierdzanego setkami faktów — przekonania, że co misjonarz, to agent imperialistów.

 

4  Stanisław Śreniowski, "Dzieje chłopów w Polsce", Czytelnik 1947, str. 59

5  Śreniowski, j. w.

6 Aleksander Świętochowski, "Historia chłopów polskich", PIW 1947, str. 59.

7 Długosz, "Dziejów Polski księga II", rok 1022.

8 Sefrid, "Żywot świętego Ottona".

 

Po piąte wreszcie, biskupi  zaprowadzali ogniem i  mieczem religię posłuszeń­stwa nowemu porządkowi społecznemu, opartemu na krzywdzie chłopskiej. Już w roku 980 książę Mieszka wydał prawo konfis­kowania majątków tym wszystkim, którzy trwali w daw­nej religii 9. Bolesław Chrobry kazał wybijać zęby tym, któ­rzy nie przestrzegali przepisów nowej religii 10. Edykt Bole­sława Kędzierzawego (wydany około roku 1 164) zapowiadał Pomorzanom, że winni odmowy przyjęcia nowej wiary będę karani śmiercią.. A tymczasem, jak mogły przyjmować nową religię masy ludowe, skoro czołowi przedstawiciele tej wia­ry nakazywali im posłuszeństwo dla nowych ciemięzców — rycerzy i książąt?

 

Ustrój krzywdy ludowej utwierdzała hierarchia kościel­na najwyższym autorytetem Boga, strasząc buntowników przerażającymi karami doczesnymi i piekielnymi.

 

Cóż dziwnego, że wywłaszczani, wypędzani z uprawia­nej przez siebie ziemi, pozbawiani wolności i "nadawani" jak rzecz biskupom, twierdzącym, że posłuszeństwa panom wymaga od chłopów Bóg, "chłopi powstali i pozabijali swoich biskupów... Jednych mieczem, drugich kamieniem".

 

Burza nienawiści przeciw hierarchii kościelnej trwała kilkanaście lat i została stłumiona jedynie dzięki obcej interwencji, dzięki sprowadzonym przez arcybiskupa Stefana rycerzom niemieckim.

"Powrotem nowego porządku do Polski zajmują się cesarz niemiecki i papież" 11.

 

Osadzają oni na tronie polskim mnicha Kazimierza, siostrzeńca arcybiskupa Kolonii, Hermana. Polska stała się na kilkadziesiąt lat lennem Niemiec; lennik cesarza Konra­da II, mnich Kazimierz, płaci co rok obu swoim panom, ce­sarzowi niemieckiemu i papieżowi, wysoki haracz, a tymcza­sem rycerze niemieccy pustoszą Polskę, masakrując zbunto­wanych chłopów.

 

Pacyfikacja kraju kierował arcybiskup Stefan. W rezul­tacie tej pacyfikacji

"Polska stała się jedna wielką pustynią bezlud­nym opuszczonym pustkowiem, cmentarzyskiem ruin i zgliszcz" 12.

 

9  Długosz, księga II.

10. Kronika Thietmara: prof. dr Władysław Abraham, "Organiza­cja kościoła w Polsce do połowy wieku XII", Lwów 1893, str. 282.

11. Joachim Lelewel, "Polska wieków średnich", Poznań, 1856, tom lI, str. 239.

12 Kronika Galla Bezimiennego.

 

 

 

Rozdział II

BISKUPI WYPĘDZAJĄ l PRZESIEDLAJĄ CHŁOPÓW

 

Kościół walczył nie tylko o realne nabytki ziemskie, ale także o zmianę podstawy prawnej posiadania ziemskiego, występując "przeciwko rodowym prawom do ziemi jako rze­komo niesłusznym, bo ograniczającym pełną własność indywidualną, ale motywacje etyczne były tutaj tyko wprzągnięte w służbę materialnego interesu instytucji" 13. Jaskrawym przykładem tej walki była działalność Stanisława Szczepanowskiego, biskupa krakowskiego, o którym mówiono, że jest chciwym łupieżcą, a nie pasterzem parafian, że nie biskupuje, lecz obskubuje z majątków, będąc "wszetecznikiem, zbiorcą bogactw i łakomca" 14.

 

Tenże biskup Stanisław zawarł nielegalna transakcję z niejakim Piotrowinem, który sprzedał biskupowi ziemię stanowiącą nie jego prywatną własność, lecz własność ca­łego rodu. Toteż po śmierci Piotrowina bratankowie i krewni zmarłego udali się przed sad królewski

 

"twierdząc, iż majętność tę do nich należąca bi­skup Stanisław wdzierstwem nieprawnym zagarnął... Biskup dowodzi, że ja nabył prawem kupna... i na dowód... kazał odkopać trupa butwiejącego już od lat trzech" itd.

 

13. Śreniowski, j. w., str. 59.

14 Długosz, księga III, rok 1080; to samo w kronice Kadłubka.

 

W posiadanych z nadania bądź kupna majątkach mieli biskupi przywileje robienia z chłopami, co im się podobało. Stwierdzają to liczne dokumenty średniowieczne np. przywilej Władysława, księcia łęczycko-dobrzyńskiego, w któ­rym czytamy m. in.:

 

"Zezwalamy panu biskupowi (włocławskiemu) i jego kapitule decydować o wsiach: Komorniki, Żywocin, Gadaszewice, Chorzęcin, Łaznów, Transzew, Strupin, Łódź, Dąbrowa, Niesułków, Siedl­ce, Gnichów, Przanowice, Sobota i Zagórzewice i urządzać, jak samemu panu biskupowi i jego kapitule zdawać się będzie lepiej i u ż y t e c z n i e" 15.

 

Przywilej taki dawał biskupowi prawo przesiedlania, o nawet wypędzania chłopów z ziemi, która uprawiali z dziada pradziada.

 

"Jeśli się panu podobało, jeśli grunta na inny przeznaczał użytek, jeśli uważał, że włość jakaś by­ła więcej zaludniona, niż potrzeba uprawy tego wy­magała, rugował chłopów bez prze­szkody" 16

 

Książęta, nadając ziemie osiadłe biskupom, przykazy­wali często osadnikom wynieść się, a duchowieństwu zezwa­lali na zburzenie chat po wypędzonych chłopach, których można było

"wedle swego upodobania i bez żadnej słusznej przyczyny z posiadanych przez nich dziedzin wy­rzucić i te dziedziny komu innemu nadać, bez obo­wiązku uiszczenia tak obdartemu wieśniakowi jakiegokolwiek wynagrodzenia...

 

15 A. Steblewski, "Teksty źródłowe do dziejów Łodzi", Łódź 1934, cyt. wg "Dokumentów chłopskiej doli". Łódź 1948, str. 11.

16 Stanisław Smołka, "Mieszko Stary", Warszawa 1881, str. 51.

 

...Przykład takiego wyrzucenia, wyzucia, daje nam przywilej Bolesława Wstydliwego z roku 1261, wydany dla kapituły katedralnej krakowskiej, w któ­rym książę dziedziny cieśli we wsi Szczytniki poło­żone cieślom tym zabiera... nakazując owym cie­ślom, iżby ze wsi Szczytnik ze swoich dziedzin się wynieśli i budowle swe w tychże dziedzinach istnie­jące usunęli, inaczej kanonicy (krakowscy) będą mieli prawo budowle te rozburzyć. Innych zaś dzie­dzin dla. tak ograbionych wieśniaków książę nie na­znacza... Eliminacja wieśniaków z posiadanych przez nich dziedzin była prawie zawsze ciężką krzywdą, wyrządzona takim eliminowanym wieśnia­kom" 17.

 

Jedna z przyczyn przesiedlania chłopów przez biskupów i opatów była konieczność separowania poddanych kościel­nych od sąsiedztwa z poddanymi książęcymi, którzy byli mniej uciskani i wyzyskiwani. Historyk prawa średniowiecz­nego, Romuald Hube, podając fakt, że w roku 1254 "przełożony klasztoru staniatkowskiego ludzi swoich przeniósł z jednego miejsca na drugie", dodaje następujący komentarz:

"Kościoły robiły te przeniesienia w tym celu, aby ludność swa usuwać spod zetknięć, dla nich szkodli­wych, z ludnością poddana innej władzy (która mniej gnębiła i ciemiężyła chłopów, A. N.)... Poka­zuje się więc, że (ziemie   uprawiane przez  chłopów)  w  każdej  chwili mogły być im odjęte przez księcia, a póź­niej i przez panów (świeckich i biskupów), częścią skutkiem ustalającego się nieprawego zwyczaju, częścią skutkiem nadania panów prawem zupełnego władztwa nad ziemia" 18

 

Ale oczywiście wypadki wypędzania chłopów z ziemi nie były częste, ponieważ hierarchii kościelnej lepiej się opłaca­ło zatrzymywać ich na miejscu i wyzyskiwać ich pracę.

 

17  Franciszek Piekosiński, "Ludność wieśniacza w Polsce w dobie piastowskiej", Kraków 1896, str. 108, 110.

18 Romuald Hube, "Prawo polskie w wieku trzynastym" Warsza­wo 1874, str. 43—46.

 

 

Rozdział III

"UCISK l NĘKANIE WSZELAKIEGO RODZAJU" W MAJĄTKACH KOŚCIELNYCH

 

Biskupi, ilekroć pobożny książę darował im na własność chłopów, natychmiast w uroczystych dokumentach spisywali ich imiona na wieczna rzeczy pamiątkę — "ne libertatis sibi assumant presumptionem" — żeby z czasem chłopi ci do wolności nie poważyli się roście sobie prawa. 19

 

Posiadając niezmiernie rzadką w owych czasach umie­jętność czytania i pisania, wysocy dygnitarze kościelni wy­korzystywali ja w celu pomnażania własnych dóbr docze­snych przez sporządzanie fałszywych dokumentów wylicza­jących daniny i obowiązki swoich poddanych. Istnieje bardzo obszerna bibliografia na temat owych pobożnych fałszerstw.

 

"Gdzie brakło dowodów na faktycznie wykony­wane uprawnienia, tam uciekano się do fałszowania przywilejów, w czym (na Śląsku) przodowały trzy klasztory: lubiąski cystersów, na Piasku Wrocław­skim kanoników regularnych i św. Wincentego we Wrocławiu" 20

.

19. Cod. dipl. Pol. l—16; Smolka. j w., str. 49.

20 Tadeusz Silnicki, "Dzieje i ustrój kościoła na Śląsku do końca w. XIV", Kraków 1939, str. 274.

 

Piekosiński, przytaczając cały szereg robocizn i powin­ności z falsyfikatu mnichów tynieckich z pierwszej połowy XIV wieku, przedstawianego jako rzekomy przywilej z roku 1105 stwierdza, że

"Było to nadużycie popełnione przez klasztor tyniecki na danej sobie w uposażeniu ludności wie­śniaczej...

Los tych włościan (za pomocą pobożnego fał­szerstwa dokumentu, A. N.) zrównany został z lo­sem niewolników" 21.

 

Najpowszechniejszą formą chłopskiego protestu prze­ciw niesprawiedliwemu uciskowi biskupów i opatów była w średniowieczu ucieczka. "Dowiadujemy się z dokumentów o częstych ucieczkach ludzi z dóbr kościelnych" 22. W do­kumencie księcia Konrada Mazowieckiego dla klasztoru w Czerwińsku z roku 1222 czytamy o chłopie Miłoszce ze wsi Łomny, "który kilkakrotnie czynił próby uwolnienia się spod władzy klasztoru" 23. Raz uciekł z posiadłości klasztor­nych do księcia Bolesława Kędzierzawego, który go przyjął do siebie na służbę, "ale nie długo mu przyszło cieszyć się tą swobodą, bo o p a t   W i d o n, dbały o majątek klasztoru, rychło wpadł na trop zbiega i dowiódłszy praw swoich" 24, "skrępowanego sprowadził z powrotem" 25. Po śmierci Widona, Miłoszka po raz drugi próbuje szczęścia zbiegając tym razem do księcia Kazimierza Sprawiedliwego i ukrywa­jąc się czas jakiś w Sieklukach pod Radomiem "skąd go ściągnął opat F u l k o l d" 26.

21      Piekosiński, j. w., str. 83.

22     Stanisław Arnold, "Władztwo    biskupie na grodzie Wolborskim w wieku XIII", 1921, str. 50.

23      Arnold, j. w.

24      Smolka, "Mieszko Stary", str.  49.

25      Arnold, j. w.

26     Arnold, j. w.

 

"Przywiązani do ziemi chłopi kościelni korzy­stali z lada jakiej sposobności do ucieczki" 27.

Na początku XIII wieku,

"kiedy biskupem kujawskim był Ogerius, chłopi ka­tedry włocławskiej, Bielejewicami zwani, nie mogąc znieść ucisku i nękania wszelakiego rodzaju (multiformes pressuras) 28, a żadnej ulgi, żadnej nadziei lepszego losu nie mając, umknęli z kasztelanii wolborskiej za Pilicę" 29

i zostali przyjęci do służby łowieckiej księcia Leszka Białe­go. Po dziesięciu latach wytropił ich tam biskup wło­cławski Michał i

"na zjeździe w Gąsawie wobec arcybiskupa gnie­źnieńskiego i innych biskupów polskich zażądał od księcia Leszka zwrotu swych ludzi, na co otrzymał przyrzeczenie, że książę przywróci ich do dawnych obowiązków" 30.

Leszek został jednak zamordowany i sprawa przedłużyła się jeszcze o kilka lat, aż wreszcie w roku 1228 — po kilkunastu latach wolności — cała rodzina Bielejewiców zo­stała zwrócona biskupom, którzy nie na darmo zapisywali imiona swoich chłopów na pergaminach, ażeby chłopi ci do wolności nie poważyli się rościć sobie prawa.

Księcia, który by stanął w obronie zbiegów i odmówił ich 'wydania biskupom, obłożyliby biskupi klątwa.

"Prześladowani i nękani wiedzieli chłopi, że dla złoczyńców było schronienie w kościele przed ołta­rzami" 31

kiedy jednak chodziło o zbiegłych chłopów, kościół nie był dla nich miejscem azylu. Prawo panów nad chłopami było dla biskupów świętsze od prawa nietykalności kościoła. Kie­dy za Bolesława Krzywoustego siedemnastu chłopów "zbie­gło do kościoła włocławskiego szukając tam azylu" 32, wy­wleczono ich bez żadnych skrupułów z kościoła i skrępowanych dostawiono do majątku, z którego zbiegli.

Zbiegłych chłopów zakuwano w łańcuchy, wrzucano do ciemnych lochów, bito rózgami i torturowano, a

"we wsi klasztornej Kasina za powtórne zbiegostwo groziła chłopu kara śmierci" 33

 

...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl
  • Linki

    Strona Główna
    Nowy wspaniały świat, KSIĄŻKI, Nowy wspaniały świat ALDOUS HUXLEY
    Nora Roberts - Potęga miłości, książki, Nora Roberts
    Niezwykły gentelmen - Heyer Georgette , Książki - romanse, Heyer Georgette
    Nieoczekiwana pieśń - Johansen Iris, Książki - romanse, Johansen Iris
    Niebezpieczna miłość - Linda Howard , Książki - romanse, Howard Linda
    Nowa Rebelia, książki , Star Wars, STAR WARS pojedyńcze
    Nocne opowieści 03 - Opowieści nocy - Nocne kompozycje, KSIĄŻKI NOWE
    Nora Roberts 02 - Klucz wiedzy, Ksiażki, Nora Roberts, Kluczy Trylogia
    Norton Andre - Imperium orła, Ksiazki... komiksy, Andre Norton - Zbiór Cykli i Książek
    Norton Andre - Świt 2250, Ksiazki... komiksy, Andre Norton - Zbiór Cykli i Książek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aprzybyt.xlx.pl